Liebster Award

Tym razem moja Autostrada została nominowana przez unnecesary, jest mi miło w związku z tym ;) Tylko, że już chyba nie mam kogo nominować xD Jednak postanowiłam odpowiedzieć na zadane pytania :) A jeśli ktoś chciałby odpowiedzieć na moje, a jeszcze nie odpowiadał bo go nie nominowałam (o ja zła i niedobra xd), zapraszam TUTAJ.

1. Dlaczego piszesz?

Piszę, bo to kocham. I chociaż czasem mam ochotę to wszystko rzucić w cholerę, myślę, że nie dałabym rady przestać ;)

2. Jakie cechy (według ciebie) powinien mieć dobry twórca?

Oo, jakie trudne pytanie :D Myślę, że przede wszystkim musi być otwarty. Musi liczyć się z ewentualną krytyką, przyjmować z pokorą SŁUSZNE wytykanie błędów i starać się je poprawić. To jest chyba jedna z najtrudniejszych rzeczy, gdy ktoś wytyka Ci nagle masę rzeczy... Oczywiście nie mam na myśli jakiegoś przesadnego czepialstwa. Powinien też być oczywiście kreatywny ;) Odrobina silnej woli także nie zaszkodzi, bo nie zawsze jest łatwo. Powinien też dbać o swój tekst i swoich czytelników. No i chyba tyle :)

3. Co robisz, kiedy nie masz weny?

Hm... Szukam jej w muzyce ;) Ale to rzadko kiedy działa. Niestety, nie nauczyłam się jeszcze przez te wszystkie lata jak ją do siebie przywołać. No więc jak nie mam weny, to po prostu nie piszę nic i grzecznie na nią czekam zajmując się innymi rzeczami, jak np. oglądanie filmów, seriali, czytanie itp. :D A wena wcześniej czy później, zawsze wraca ;) 

4. Jak widzisz swoją twórczość za 10 lat?

Mam nadzieję, że w końcu będzie nieco poważniejsza :) Że uda mi się dotrzeć do większego grona czytelników, którzy docenią moją twórczość. 

5. Co cię inspiruje?

Tak naprawdę wszystko jest mnie w stanie zainspirować :) Zależy od chwili. Często jest to muzyka :)

6. Od ilu lat piszesz?

Ogółem 10 lat, FFTH jakieś 7 :D

7. Skąd się wziął pomysł na twoją historię?

Z życia. Chciałam stworzyć taką prostą, zwyczajną bohaterkę... Trochę nieśmiałą, zagubioną, nieporadną. Trochę podobną do mnie... :) I tak powstała Mia, a reszta przyszła sama :) Moje pomysły zwykle przychodzą spontanicznie i po prostu zaczynam pisać, a potem wszystko dalej tworzy się w wyobraźni samo :)

8. Czy uważasz, że należy publikować swoją twórczość w internecie? Dlaczego?

Nie ma na to jakiejś jednej odpowiedzi. To chyba zależy od autora. Jeśli ma ochotę, nie widzę nic przeciwko. Ja lubię się dzielić swoją twórczością... Gdy dostaję komentarze od czytelników sprawia mi to po prostu jeszcze większą radość :) Widzę, że nie tylko mnie to cieszy, że są ludzie którym podoba się to co tworzę.

9. Co chcesz przekazać poprzez swoją historię?

Nie bez powodu moje historie są często "słodkie", może czasami nawet, aż za bardzo :D Uważam po prostu, że w życiu jest tyle nieszczęść i zła, że ktoś, kto będzie czytał moje opowiadanie może trochę się po prostu od tego wszystkiego odciąć. Przenieść się do tego lepszego świata... Choć trochę lepszego :D A Autostrada Uczuć dodatkowo przekazuje chyba, że nawet takiej prostej, nic nie znaczącej w życiu dziewczynie coś może się udać. Że nawet jej marzenia mogą się spełnić... Dodatkowo poruszany jest tutaj, oczywiście bardzo delikatnie, problem nie dostrzegania przez ludzi pewnych rzeczy. Mam tu szczególnie na myśli Mię i Andreasa, jako rodzeństwo. Nie będę się może nad tym rozwodzić, sami oceńcie co mam na myśli :)

10. Czy zostałaś kiedykolwiek skrytykowana za to, co/jak piszesz?

Hm... Szczerze mówiąc nie przypominam sobie tego. Ja w ogóle nigdy nie dostaję krytycznych komentarzy, nawet nikt mi nie wytyka błędów choć wiem, że one są... Nie uważam, aby to było do końca dobre, ale cóż :) Sama mam świadomość, że to co robię nie jest wcale idealne. Raz mi się zdarzyło, że ktoś zarzucił mi brak realności w wątku z aborcją. Albo, że zachowanie kogoś nie zgadzało się z faktami w życiu. Ale to już zaliczam do "czepialstwa", bo trudno wymagać, aby w fan-fiction wszystko było realne ^^ 

Mimo wszystko jak już ktoś czyta moje opowiadanie, jego wypowiedzi są raczej pozytywne :) 

11. Czy spotkałaś w swoim życiu coś (książka, film) lub osobę, która zmieniła twój pogląd na świat?

Spotkałam swoją przyjaciółkę, która zdecydowanie odmieniła mój świat :)